Jesteście nadzieją przyszłości. To prawda, ale pod dwoma warunkami… Pierwszym warunkiem jest pamiętać… skąd pochodzę. Pamięć o moim narodzie, pamięć o mojej rodzinie, pamięć o całej mojej historii… Młody człowiek pozbawiony pamięci nie jest nadzieją przyszłości… Rozmawiaj z rodzicami, z osobami starszymi, ale zwłaszcza rozmawiaj z dziadkami… Jeśli chcesz być nadzieją przyszłości musisz przejąć pochodnię od swojego dziadka i babci… Jeśli zaś dziadkowie są już niebie, czy będziecie rozmawiać z osobami starszymi? Będziecie zadawać im pytania? Pytajcie ich, bo oni są mądrością narodu…
Drugi warunek. Skoro jestem nadzieją przyszłości i pamiętam o przeszłości, to zostaje teraźniejszość. Jaki mam być w teraźniejszości? Masz być odważny, śmiały, nie przestraszyć się.
– Franciszek, 31 lipca 2016 r. / źródło: pope2016.com
(fot. Mazur/episkopat.pl)